155. To znów ten psychiczny spod czterdziestego dziewiątego.

Wy tu śmichy-chichy, a tak naprawdę nie wiecie jak to jest!

Było grudniowe, mroźne popołudnie. Nieduży mężczyzna w wieku prawie chrystusowym właśnie śnił o przywództwie w opozycji antykomunistycznej. Już, już miał skakać przez płot, gdy usłyszał mocny głos mamusi.

-Zupka…., zupka na stole, mój ty mały żołnierzyku! Powstań jak powstaniec, chichichi – żartowała.

-Ale ja nie jestem głodny!

-No jedz, jedz…, dobra zupka, pomidorowa, jedz. Nie było dzisiaj Teleranka, jedz, dobra zupka. Twoich kolegów internowali, no jedz, jedz, dobra, pomidorowa!

-Jak internowali?! Ich internowali?! Czemu mnie nie internowali?!

-Tak słodko spałeś, nie chcieli cię budzić, no jedz, jedz!

Dzień świra – Wizyta u matki.

Co Wam będę gadał. Tak było! Teleranka nie było, tak było! Telefonów nie było, tak było! A gdzieś pod czterdziestym dziewiątym, na Mickiewicza, torturowany opozycjonista bronił się przed niechcianą zupką. Mijały lata, historia zatoczyła koło! Nasz bohater zmężniał, a nawet zdziadział i znów go nie zamknęli! W dodatku teraz torturowali zupką nawet nie jego, a zamkniętych kolegów. On już wiedział – to ten niemiecki spisek! To ten agent! To przez niego nie może się wykąpać, bo każdy plusk brzmi jak Tusk! Dobrze, że przynajmniej procesy demencyjne zaszły tak daleko, że zaraz o tym zapomina, staje przed lustrem i takoż rzecze do swego odbicia:

Polska mnie potrzebuje! Mnie, moich światłych rad i genialnego przywództwa! Tak naprawdę nie ma na Świecie zbyt wielu mądrzejszych ludzi ode mnie! Aaaaa…., pleplepleple… cipcipciiiip, to skandal! Ja wam dam tortury, ja wam dam! Albo patrzcie… tacy Niemcy…, albo Chińczycy….

Dzień świra – Skarpetki i Chińczycy.

Ciekawostka medyczna:

Zgłębnik do żołądka, to elastyczna rurka, która jest wprowadzana przez nos lub jamę ustną pacjenta i prowadzona w dół przełyku, aż do żołądka. Procedura ta może być wykonywana w warunkach szpitalnych lub ambulatoryjnych, zależnie od stanu zdrowia pacjenta i celu żywienia (karmienia).

Żywienie prowadzi się przez zgłębnik w sytuacji, gdy CHORY NIE CHCE LUB NIE MOŻE JEŚĆ, a jego przewód pokarmowy jest czynnościowo sprawny. Żywienie dojelitowe za pomocą zgłębnika (sondy) zakładanej bezpośrednio do żołądka (rzadziej do dwunastnicy lub jelita cienkiego) z reguły prowadzi się DO 30 DNI! Powyżej tego okresu i braku możliwości powrotu do karmienia doustnego należy rozważyć ZAŁOŻENIE GASTRONOMII (PRZETOKI ŻYWIENIOWEJ).

Ze strony posiłkiwchorobie.pl.

Na zakończenie zwierzę się, bo ubaw to mam przedni. Breżniew kombinuje, jak niezauważenie wprowadzić dwóch przestępców do Sejmu, zupełnie jak uczeń, który skrycie próbuje wypisać swoje imię na szkolnej ławce. Gdy już przestępcy wejdą tam, gdzie nie mają prawa wchodzić, przyjdzie straż marszałkowska i ich wyprowadzi, a gdy nauczyciel zobaczy imię na ławce, poprosi ucznia o pozostanie po lekcjach i wyszorowanie wszystkich ławek lub jeśli woli, przyprowadzenie rodziców. Nie proście mnie, bym tłumaczył zachowania zdziecinniałych starców, ale uczniowie po prostu sprawdzają, gdzie leżą granice.