097. Serce Adolfa Putina.

Agresja putinowskiej Rosji na Ukrainę i pogłębiające się sankcje gospodarcze uderzyły w Rosjan niemal natychmiast. Na razie widać panikę, ale nie będzie ona trwać wiecznie, dla wolnego świata istotne jest, na jakim poziomie wszystko się ustabilizuje. Ponieważ siedzę sobie wygodnie prawie 3,5 tysiąca kilometrów od Moskwy bez przesadnej ilości danych, mogę jedynie spekulować, ale na mój rozum, to już oberwali wszyscy: od drobnych ciułaczy do wielkich oligarchów. Nie wiem, jak najbiedniejsze warstwy, bo one również przed wojną były w takiej dupie, że walczyły jedynie o przeżycie, zupełnie jak na wojnie.

Zastanawiam się, czy takie gwałtowne straty nie spowodują wśród rosyjskiej klasy średniej chęci odsunięcia Putina od władzy. Jeszcze bardziej nurtuje mnie kwestia reakcji oligarchów, wśród których wielu jest zwykłymi bossami mafijnymi. Skoro Władimir Władimirowicz spowodował ich milionowe straty, a w dłuższej perspektywie może i miliardowe, to czy nie byłoby naturalną reakcją mafii zlikwidowanie winnego załamania finansów?

Dezerter – Choroba.

Szary człowiek powie, że im i tak nie zabraknie kasy, ale to przecież nie o to chodzi, są jakieś zasady, nieprawdaż?! W dodatku strat nie osładza duma ze zwycięstwa, bo na razie mięso armatnie Putina jest pakowane w coraz większe gówno, rozkładając się masowo w śniegach i błotach Ukrainy. Nie zdziwiłbym się, gdyby za jakiś czas agencje doniosły o śmierci prezydenta Rosji, na przykład z powodu ataku serca. WEŹ PAVULON, WEŹ PAVULON FIUTIN!!!

P.S.

O mały włos, a zapomniałbym o naszym bosym kowboju o sympatiach faszystowskich. Pan WC, podróżnik jarający się tym, jak to fajnie że dziesięciolatki w Ekwadorze uczą się wytapiać ołów wdychając jego opary, postanowił wziąć w obronę Wołodię. Według niego Putin się zdenerwował, bo Zachód go sprowokował. Wojtusiu, Cejrusiu ty mój faszystowski, niech cię twoja bozia broni, byś się tak zdenerwował, gdy ja cię sprowokuję. Już lepiej od razu zacznij sobie wora kręcić, żebym ja nie musiał. A kolesie napadający na ludzi, bo ich Zachód sprowokował, to wymagają kaftanu bezpieczeństwa lub przytulnej celi, a nie szukania usprawiedliwień dla ich niezrównoważenia emocjonalnego. Nieładnie, panie Cejrowski, nieładnie…, jeżeli i pan do tego stopnia nie panuje nad emocjami, by myśleć o wojnie, bo ktoś pana prowokuje, to lepiej będzie dla wszystkich, byś pan rozpoczął terapię agresji, bo albo cię uszkodzą, albo z pierdla do końca marnego żywota pan nie wyjdziesz!

18 myśli w temacie “097. Serce Adolfa Putina.”

  1. mnie się tak właśnie wydaje, że można tylko liczyć na tych najbogatszych, którym „topnieje kasa przez Putasa”, że „wory w zakonie” uznają w końcu, że mają już dosyć tej zabawy i ktoś go w końcu stuknie… w końcu poważne gangi, te z wyższej półki nie istnieją po to, żeby rozrbiać dla samego rozrabiania, niczym gangi kiboli i mnożyć trupy, lecz pieniądze… ja to w jakimś filmie było: „nam nie drjat’sja, nam biznes djełat'”…
    p.jzns 🙂

    Polubione przez 1 osoba

    1. No właśnie, tymi myślami i ja podążałem. Kasa, to delikatniejsza sprawa niż śmierć, ludzie ginęli za 20 złotych! Mam znajomka, który zamawiał papierosy u mafii przemytniczej z Estonii. Zamówił 20 kartonów, ale przepuścił kasę, więc gdy przyjechała dostawa, powiedział że weźmie tylko dziesięć. Nie okradł ich, po prostu samowolnie chciał zmniejszyć zamówienie. Dostał największy w życiu wpierdol – przy estońskiej kochance, która mu ten kontakt nagrała. A przecież wystarczy, by tylko jeden pan gangster się wkurzył na Putina. Jeżeli będzie skuteczny, to nie ma znaczenia, że inni postanowili poczekać. A gdy już Charon weźmie swojego obola, to sam wiesz…, wrócić raczej trudno.

      Polubienie

  2. Ja się dziwie, że do tej pory nikt na ten milion za głowę Adolfa się nie połaszczył, może to za mało?
    Niechby się oligarchowie zrzucili na więcej!
    Ciekawe, kiedy prosty naród zmanipulowany propagandą wreszcie się obudzi?

    Polubione przez 1 osoba

    1. Wyobrażam to sobie tak, że chętnych na milion nie brakuje, za to brakuje możliwości, żeby się cieszyć milionem, trzeba jeszcze przeżyć. Dlatego nie bardzo wierzę w powodzenie tej oferty, za to mam nadzieję, że grube ryby będą miały więcej do powiedzenia. A naród rosyjski rzeczywiście jest trudny. Mam kilkoro młodych Rosjan w pracy, zachowują się tak, jakby chodziło o mecz piłkarski na mistrzostwach świata.

      Polubienie

  3. Wolandzie Rosjanie to 100 lat propagandy sowieckiej płynnie przechodzącej w wielkoruską putinowską. U nas kilak lat PiSowskiej TVP poczyniło takie spustoszenia to czego się po nich spodziewasz? Ja te protesty traktuje w kategoriach i tak cudu. Oczywiście jutro to będzie walka o chleb bo gospodarczego uderzenia nie da się tak łatwo odwrócić nawet jakby z Ukrainy wycofali się jutro. A USA obserwuje. Chiny też. Gdyby ta broń okazała się prawdziwie skuteczna to cóż Chińczycy muszą sporo przemyśleć.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Ciężko temu zaprzeczyć, zresztą jest kilkoro młodych Rosjan u mnie w pracy, zdążyłem się odrobinę zapoznać ze stanem ich umysłu. Tu w Irlandii nie czują skutków sankcji na Rosję, więc zachowują się jak w czasie aneksji Krymu, czyli jest git, oni tylko o swoje i z pomocą. Myślę, że oni jako większość naprawdę rozumieją tylko język stanowczości i siły.

      Polubienie

  4. Kiedyś lubiłem WC zwłaszcza audycje radiowe ale coś się z wiekiem i popularnością kolesiowi w głowie poprzewracało….

    Polubienie

    1. On zawsze miał coś nie halo, pamiętam go na spotkaniu w gmachu SGH w 1995 lub 1996. Bardzo narcystyczne były wtedy te jego opowieści o swoim życiu. Myślę, że te przewroty głowie związane były z wulgaryzacją mediów.

      Polubienie

      1. Facet to absolutny mitoman w dodatku sam już nie panuje nad tym co jest konfabulacją a co nie. Ma niewątpliwy talent gawędziarski i gdyby nie te wtręty polityczne co 2 minuty to nawet byłby akceptowalny. No i to co zwyczajne u świetojebliwych zasady sobie a ich życie prywatne sobie.

        Polubione przez 1 osoba

        1. Sąsiadowałem kiedyś w akademiku z fanem country, darzył WC absolutnym uwielbieniem za to, co robił dla tego gatunku muzycznego w Polsce oraz wyrażał zdecydowany sprzeciw za ośmieszanie go wc-polityką.

          Polubienie

        2. Kto pamieta lata 90 ten wie jak bardzo WC odróżniał się na tle tego telewizyjnego paździeża. Tylko że wtedy stany były dla polaków terra incognita i łykaliśmy jak pelikany korespondencje Kolonki czy komunały WC. Było minęło. Dziś WC ratuje się już chyba tylko clownowaniem w egzotycznych plenerach.

          Polubienie

  5. Putin jest ostrożny bardzo- to raz; a po drugie – putinowska propaganda swoje zrobiła, więc zneutralizowanie wodza wcale takie proste nie będzie, choć niewątpliwie byłby to krok w dobrą stronę…

    Polubienie

Dodaj komentarz